Siema!
To chyba dzisiaj najbardziej odpowiednia forma powitania. Orkiestra gra wspaniale, a w niej także Rotary. W Lublinie pierwsze skrzypce należą do niezrównanego Zbyszka Jurkowskiego. On dzisiaj zbiera pieniądze na placu przed ratuszem od 7.00 do północy. Zapowiada się kolejny rekord. Miejscówka Zbyszka jest zorganizowana w sposób perfekcyjny. Darczyńcy są obdarowywani licznymi gadżetami, które Zbyszek zgromadził. Systematycznie dołączają do niego na jakiś czas Rotarianie z naszego Klubu. Na załączonym zdjęciu widzimy naszą Elwirę - studentkę Rotary Youth Exchangfe z Meksyku, która przyszła ze swoimi rotariańskimi rodzicami: Patrycją i Kubą i ich latoroślą. Elwira włożyła słynne meksykańskie sombrero „Mariachi style” co wzbudziło duże zainteresowanie przechodniów i z pewnością znalazło to odbicie w przychodach do puszki. Dołączył też nasz prezydent Łukasz Walczak ze swoim 7-miesięcznym Leonem. W czasie kiedy tam byłem przewinął się Krzysiek Józefacki, Jurek Kargol. Z pewnością byli też później inni koledzy. Dzięki Zbyszek. Twoje pasje inspirują.
Pozdrawiam
Mateo