To już tradycja, że na wielkanocnym "Jajeczku" spotyka się całe lubelskie środowisko rotariańskie. W tym roku odbyło się ono w stylowym pałacu Czartoryskich, będącym siedzibą Lubelskiego Towarzystwa Naukowego.
Spotkanie zorganizowały żony rotarian należące do klubu Innner Wheel, pod wodzą pani prezydent Danuty Kubik. Ona też z dużym wdziękiem pełniła honory pani domu.
Na wstępie oddała głos prezydentom poszczególnych klubów: Lublin, Lublin-Centrum,. Lublin Stare Miasto oraz Rotaractu, którzy przekazali świąteczne życzenia. O znaczeniu i tradycji Świąt Wielkanocnych mówił ks. Andrzej Łoś, proboszcz katedralnej parafii prawosławnej, członek RC Lublin Centrum. A później rozpoczęła się degustacja dań przygotowanych przez nadworną ochmistrzynię RC Lublin, niezrównaną panią Ziutę. Przyjacielskie rozmowy, poświęcone zarówno rodzinnym, jak i towarzyskim wydarzeniom, a także rotariańskim planom na najbliższe tygodnie (o efektach napiszemy),długo się nie kończyły.
Zbigniew Miazga
Fot. Andrzej Rożek